Żyjemy w ciekawych czasach. Świat staje się globalną wioską, w której mieszają się kultury, nacje, religie. Dzięki internetowi wszędzie jest „bliżej”. Łatwiej się poznać i wymieniać wiedzą, czy też pasjami. Czasem jednak zdarza się wpaść w pułapkę myślenia, że wszędzie ludzie funkcjonują w podobny sposób. Wszystko zmienia się, gdy wyjeżdżamy za granicę i chcemy kultywować tam nasze obrzędy. Nagle okazuje się, że to, co u nas „wpisane w krew” w innych krajach wywołuje zdziwienie.

Chociaż zdarza nam się o tym zapominać, Polska jest krajem o niezwykle bogatej historii i kulturze. Mamy całą masę unikalnych, wciąż żywych tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie. W wieku technologii i „makdonaldyzacji” społeczeństwa są one jeszcze ważniejsze, gdyż pozwalają na zachowanie dziedzictwa i tożsamości. Szanujmy je.

Kilka najbardziej unikatowych polskich tradycji

Boże Narodzenie. Pomimo tego, co widzimy w telewizji, nie na całym świecie wygląda tak samo. Są kraje, które w ogóle wigilii nie obchodzą (tam, gdzie dominują inne religie), są też takie gdzie reguły panujące podczas wigilijnej wieczerzy, mogłyby nas zdziwić. Wracając do Polski i tego, co wyróżnia rodzimą uroczystość Narodzenia Pańskiego.

Nasza kolacja wigilijna składa się z 12 potraw, które symbolizują 12 apostołów. Mimo udzielonej kilkanaście lat temu dyspensy przyjęło się, że podczas kolacji nie jemy mięsa, a na stole musi się znaleźć ryba (najczęściej karp), barszcz, pierogi, kapusta z grzybami i makowiec lub kutia (mak).

Jeszcze bardziej niepowtarzalny jest zwyczaj łamania się tradycyjnym opłatkiem bożonarodzeniowym i składania sobie błogosławieństw oraz życzeń. Opłatek jest symbolem miłości, przebaczenia i jedności, a najuczciwsze przaśne chlebki (także opłatek hurtowo) znajdziemy w Oblatum.

Andrzejki, czyli staropolskie święto przypadające na 30 listopada. Oprócz licznych imprez tanecznych są one głównie kojarzone z czasem wróżb i przesądów. W tym dniu wróżymy sobie przyszłość, np. poprzez lanie wosku przez dziurkę od klucza, układanie kart lub odgadywanie wzorów z fusów od kawy. Inne zabawy to m.in. układanie butów w stronę drzwi, aby sprawdzić, komu pierwszemu szykuje się ślub.

Wigilia Świętego Jana (noc świętojańska/noc Kupały), która przypada na noc z 23 na 24 czerwca (letnie przesilenie słońca). Święto ognia, wody i miłości, kultywowane w wielu krajach na różnorakie sposoby.

W Polsce wychodzimy wtedy na wieczorne „pikniki” nad wodą. To czas koncertów i zabawy. Pali się ogniska i praktykuje skoki przez nie (panowie) oraz tańce wokół niego (panie). Płonie też tradycyjna kukła. Dziewczęta noszą wianki, które często rzucane są na drzewa lub puszczane później na wodę. W tym dniu największymi atrakcjami jest pływanie łodziami po akwenach wodnych i śpiewanie. To wybitnie towarzyskie uroczystości, pełne zabawy, radości i muzyki.

Dożynki (Święto Plonów, Wieńce) odbywają się w sierpniu lub wrześniu. Są ludowym świętem na zakończenie żniw i innych prac na polu, mającym zapewnić urodzajne plony w przyszłym roku.

Dawniej obchodzono je 23 września, czyli w dniu równonocy jesiennej i związane były z kultem roślin i drzew.

Jakie zwyczaje związane są z dożynkami? Między innymi:

  • wicie olbrzymich wieńców zwanych „plonami” (z jarzębiny, orzechów i innych owoców i kwiatów) ozdabianych wstążkami,
  • festyny z poczęstunkiem, występami artystycznymi, jarmarkami,
  • święcenie obrzędowego pieczywa i składanie darów z plonów,
  • tworzenie dekoracji dożynkowych (w różnorodnych kształtach),
  • chodzenie w strojach ludowych.

Śmigus-dyngus, czyli staropolski zwyczaj, który przypada na Wielki Poniedziałek. Śmigus-dyngus jest zabawnym zwyczajem, który polega na polewaniu się wodą. Im jej więcej, tym lepsza zabawa i większy urodzaj w nadchodzącym roku. Poza Mikołajkami to najbardziej lubiana przez dzieci tradycja.

Pucheroki (zwyczaj małopolski), czyli grupy wędrownych chłopców. Ubrani w kożuchy i wysokie stożkowe czapki z bibuły, smarują buzię sadzą i odwiedzają domy. Kiedyś byli to muzycy, dziś chłopcy śpiewają tradycyjne polskie pieśni.

Chodzenie z niedźwiedziem (wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera) obecnie kultywowane tylko na Śląsku Opolskim oraz części Górnego Śląska. Odbywa się w sobotę przed Popielcem. Niedźwiedź (osoba przebrana w strój wykonany ze słomy) ma zapewnić pomyślność w nadchodzącym roku. Towarzyszą mu zazwyczaj Cyganka, Pan i Pani Młoda, Diabeł, Gajowy, Policjant, Strażak, Baba, Lekarz, etc. Wesoła grupa przebierańców chodzi po wsi, niosąc ze sobą radość i dobrą zabawę (a także dużo okazji do tańca).

Jesteśmy ciekawi, jakie zabawne lub piękne tradycje wymienilibyście jeszcze. Pamiętajcie, by dbać o stare zwyczaje. Dzięki nim jesteśmy wyjątkowi na mapie świata.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj